Wszystkie aktorki, które mają uwydatnione kości policzkowe, szpiczaste nosy i są blondynkami porównuje się do Meryl Streep... Nie rozumiem tego -.-
maggie14 masz całkowitą rację. co wejdę na stronę jakiejś aktorki to widzę post "podobna do Meryl Streep" lub coś w tym stylu. no ale ludzie ogarnijcie -,- zaraz zaczniecie pisać "jestem podobna do Meryl Streep" -,-
w życiu bym nie powiedziała, że są podobne ;D ale spoko ja też nieraz mam dziwne porównania jeśli chodzi o sławne osoby ;D
nie zwróciłam wcześniej na to uwagi, ale rzeczywiście ma w sobie coś podobnego do Meryl, widać to choćby po jej 'profilówce' na filmwebie :D. ale Meryl mogę oglądać na okrągło, a Patricii nie dam rady. ostatnio coś ciągle trafiam na nią w filmach i sama nie wiem czemu, ale mam jej już trochę dosyć. co oczywiście nie oznacza, że nie podoba mi się jej gra aktorska.
ja zawsze jak widze http://www.filmweb.pl/person/Jemima+Kirke-1301337 to wydaje mi sie, ze to mlodsza wersja Clarkson :)
Nie wiem czy widzieliscie film "wrog numer jeden" w nim Jennifer Ehle wygladala wypisz wymaluj jak Streep w "Co się wydarzyło w Madison Country"
do Meryl może nie aż tak, ale do Frances Conroy zdecydowanie, byłam pewna po zobaczeniu plakatu Sharp Objects, że to właśnie Frances gra