Nie spoglądaj na ten ranking, jest śmiechu warty. Wystarczy spojrzeć na numer jeden :)

Memento <<< wszystkie kryminały Finchera rzem wzięte

Fight club>>>>>Jakakolwiek bajeczka Chrisa, a także wszystkie zsumowane. Nie wiem czy napisałeś swoje równanie tak jak chciałeś, ale wyszło dziwnie.

no tak mój błąd oczywiście Memento kładzie wszystkie kryminały Fischera, Fight Club z resztą też

Fight Club nie. Do "Siedem" też brakuje.

co do Fight Club to jeszcze można się kłócić ale Siedem jest na pewno słabsze: sztampa, naciągana fabuła, nadęta końcówka, zero treści...

"Naciągana fabuła".

Konkrety proszę.

"Zero treści"

?

całe te zabójstwa John Doe raczej niemożliwe do zrealizowania, zwłaszcza motywy z grubasem i leniuchem to istna bajka.

Uważasz że taka precyzja jest niemożliwa? To już jest usilne czepialstwo, a nie konkrety.

Nie.

a tak swoją drogą, to nie jest znowu jakieś twojej troll-konto, bo tamtym już dawno przestałeś się logować

Nie jestem tobą mistrzu. Nie mam żadnego alterkonta.

https://www.youtube.com/watch?v=lBYtjY07WXg

Fincher trzyma poziom, a Nolan od czasu Dark Knight Returns niestety zalicza spadek formy