Za nim w rankingu takie szereg świetnych reżyserów jak Kurosawa, Coppola czy Bergman, a wy dajecie na takim wysokim miejscu Nolana? Co on takiego dobrego zrobił? Batmana? Incepcję? Żartujecie? To przecież zero, a nie reżyser.
O nie, a na pierwszym miejscu rankingu światowego są Skazani na Shawshank. Serio? Brakuje jeszcze płaczu o Antonioniego i Felliniego.
Zero nie opracowałoby tak nowatorskiego filmu jak "Memento".