Moim zdaniem druga część serii jest lepszą komedią niż poprzednia. Jest bardziej zakręcona i rozrywkowa, a gagi są bardzo bezpruderyjne. Plusem filmu jest ścieżka dźwiękowa, ale fałszyjący Mike Tyson wcale nie śmieszy. Kac Vegas w Bangkoku jest idealną komedią na rozluźnienie.