Film jest uznawany przez niektórych za psychologiczny, myślałem że to coś na wzór "Incepcji"
(wkońcu ten sam reżyser). Jednak okazało się inaczej... według Mnie ten film powinien być raczej
dramatem. Finałowa scena w pewnym momencie do przewidzenia (przy czym i tak jest słaba).
Jak dla Mnie film raczej na jeden raz... przyjemny chodź nudnawy. Można wyciągnąć morał z filmu,
przy napisach końcowych można się "zawiesić" i zastanowić nad ostatnim dialogiem filmu :)
Można podczepić go pod taki gatunek, ale moim zdaniem to słaby pomysł. Czy dramatem ? Myślę, że też raczej nie...Tutaj nie skupiamy się jakoś na tym co się stało (zbrodnia) a na rozwiązaniu śledztwa i intrydze dwóch bohaterów.
Wydarzyło się coś jeszcze w finałowej scenie oprócz tego, że policjant nie chciał, żeby ona wyrzuciła ten nabój? Oglądałam dzisiaj na tvn i zakłóciło akurat w tym momencie. Potem były już tylko napisy :P
To, ze sen (glowny motyw ''Incepcji'') jest jednym z zagadniec psychologii, nie znaczy jeszcze, ze film rowniez jest psychologiczny.
''Incepcja'' to Thriller Sci-Fi.
Chciałem właśnie napisać komentarz o tym filmie, ale po co jak idealnie się zgadzam z twoją opinią. Generalnie bez szału... może jestem przyzwyczajony do tych "najlepszych", ale chyba gdyby nie obsada (całą trójkę uwielbiam) to film byłby po prostu baaardzo średni.
Myślę, że przy próbie szufladkowania tego filmu koniecznie trzeba wspomnieć o wyraźnie widocznej inspiracji kinem noir. Brak jasnego podziału na dobro i zło, każdy z bohaterów ma coś do ukrycia, żadne rozwiązanie problemu nie jest idealne itp.
Te elementy gatunku noir udało się wkomponować w film bardzo dobrze. Jednak całościowo obraz nieco rozczarowuje.