Kolejny raz doszedłem do wniosku, ze nie ma to jak stare dobre kino. Trudno zawiesć sie na
filmie z Humphreyem Bogartem w roli głównej, czy jak w Anatomi Morderstwa z Jamesem
Stewartem. Zadziwiające jest to że film nie jest kolorowy, nie posiada żadnych efektów
specjanych albo bardzo słabo zaawansowane, a nie można się od niego oderwać. Ten film
postawiłbym koło takich tytułów jak:
-Zabić drozda
-12 gniewnych ludzi
-Adwokat Diabła
-Uśpieni
Polecam ten film!!!!
a skąd podejrzenie, że aby film był świetny, musi być kolorowy z efektami specjalnymi? To jest właśnie magia kina, zrobić wrażenie na widzu świetnym scenariuszem i mistrzowską grą aktorską... teraz już się nie robi takich filmów, nie ma takich aktorów i scenarzystów, a Hollywood zeszło na psy i zapyziałą komerchę... przykre, ale prawdziwe... natomiast lansowane przez hipsterów kino europejskie czasem jest tak wydumane i nadęte, że od patrzenia na szerzenie patologii żołądek człowieka boli (bo zazwyczaj lansuje się w nich patologię) ... kinomanom pozostaje sięgać po stare tytuły :) warto wyszukiwać takie perełki jak Anatomia morderstwa :)