Bassem Youssef, egipski aktor, który krytykował Izrael za to, co zrobił po masakrze Żydów dokonanej przez Hamas, skarży się w mediach, że przez swoje słowa stracił rolę w filmie "Superman: Legacy". James Gunn zaprzecza. Bassem Youssef twierdzi, że odebrano mu rolę w "Superman: Legacy"
Egipski komik przedstawił swoją wersję zdarzeń w niedawno opublikowanym wywiadzie na portalu Salon.
Youssef, którego ostatnio mogliście oglądać w serialach "
Upload" i "
Special Ops: Lioness", twierdzi w wywiadzie, że
otrzymał rolę w filmie "Superman: Legacy".
W październiku, po wybuchu wojny między Hamasem i Izraelem,
Youssef był gościem programu Piersa Morgana, gdzie
skrytykował Izrael. Wkrótce potem otrzymał informację, że scenariusz "
Superman: Legacy" został zmieniony i
jego postać - przywódca fikcyjnego państwa na Bliskim Wschodzie -
została usunięta.
Getty Images © Roy Rochlin Wersja producentów. Bassem Youssef nie był zaangażowany do widowiska DC
Inny przebieg zdarzeń opisują portalowi The Hollywood Reporter przedstawiciele DC Studios.
Według tej wersji w maju ubiegłego roku
James Gunn rozmawiał z
Youssefem na temat tego, czy aktor byłby zainteresowany udziałem w filmie "
Superman: Legacy". Oficjalnie jednak
nigdy roli mu nie zaproponowano.
We wrześniu, po zakończeniu strajku scenarzystów, tekst został przerobiony i to wtedy
postać, którą potencjalnie mógł zagrać Youssef, została skasowana. Nastąpiło to więc jeszcze przed atakiem Hamasu na Izrael.
Do sprawy w piątek odniósł się sam
James Gunn. Na Threads napisał, że
rozmawiał po wywiadzie Youssefa dla Salonu i wyjaśnili sobie sprawy. "Między nami wszystko gra".
Zdjęcia do widowiska "
Superman: Legacy" mają ruszyć w marcu.
Zwiastun serialu "Upload"
Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszej
ANKIECIE OSCAROWEJ.
TUTAJ znajdziecie nominacje we wszystkich kategoriach. Kto Waszym zdaniem powinien zdobyć nagrody Akademii?