To chyba jeden z najbardziej przekombinowanych filmów o podróżach w czasie jaki widziałem, a widziałem ich pewnie zdecydowaną większość. O jeden zwrot akcji i pół godziny za wiele już spowodowały, że przestałem chcieć nadążać więc naturalną koleją rzeczy, zrobiło się trochę irytująco. Ponadto, nie łykam tej całej...
Film,moze i nie pozbawiony wad,ale chyba pierwszy raz w kinie udalo sie pokazac dosc wiarygodnie podroz cofania sie w czasie...
bzdura goni bzdurę, paradoks paradoks i głupota głupotę
dla mnie całkowite nieporozumienie
strata prawie trzech godzin życia
ODRADZAM
Technicznie majstersztyk. Nolan znowu układa niby banalną historię w świecie, gdzie czasem da sie kombinować. Po napadzie w snach, misji kosmicznej i wojnie opowiedzianech w trzech czasach mamy trochę Bondowskie ratowanie swiata w świecie gdzie można bawić sie czasem. Główny protagonista jest nijaki, ale Kenneth i...
Dziś wreszcie udało mi dostać na rozreklamowany nazwiskiem Nolana "Tenet" i rozczarowanie. Gdyby nie "ynteligentny" motyw cofania się w czasie, który sądząc po dosłyszanych przeze mnie komentarzach przy wyjściu, mało kto zrozumiał, to byłby kolejny zwykły akcyjniak na jeden wieczór o ruskim mafiozie i amerykańskim...
Tam jest taka bohaterka, żona Satora. W pewnym momencie zostaje ona wysłana w przeszłość. I niech mi ktoś powie dlaczego w tej przeszłości ona nie postrzega świata jakby się cofał ani nie nosi maseczki? Nie rozumiem.
Tak w zasadzie to nic z tego filmu nie zrozumiałem i mam nadzieje, że ktoś to mi wyjaśni.
Proszę...
Dałem 1 z całą świadomością. Ten film to jedno wielkie nieporozumienie. Bez fabuły, bez jakiejkolwiek, nawet wewnętrznej logiki, scenariusz pisany chyba przez gimnazjalistę i to za karę, drewniane, sztuczne do granic wytrzymania dialogi, gry aktorskiej w zasadzie brak. Aktorzy wystrzeliwują pseudo intelektualne kwestie...
więcejWidzę i Nolan musiał ulec propagandzie i poprawności politycznej i w roli głównego bohatera ratującego świat oczywiście występuje aktor słusznego koloru skóry, myślę że bez tego ten film nie mógłby powstać w takim formacie w jakim powstał.
Film startuje z grubej rury strzelanina w operze widowiskowe sceny ale nie wiemy kto nie wiemy co.Po strzelaninie poznajemy głównych bohaterów którzy zostają wtajemniczeni po poniekąd co gdzie kiedy jak.Jak już zdamy sobie sprawę że chodzi o zwykłe podróże w czasie to zadajemy sobie pytanie WTF? Postępowanie postaci w...
więcejTeendeeta :D Widziałem różne filmy ale ten po prostu jest śmieszny, sporu tu wymieniać, nie będę się wtapiał w temat, mówiąc krótko osobiście nie podobał się za bardzo, przekombinowane śmieszne akcje, nagłe pomysły i wytłumaczenia zmian praw fizyki w danym czasie kierują tylko akcją jak wybrnąć z tego filmu który...
Obok Incepcji najsłabszy film Nolana. Wysoki budżet, intensywna akcja i niemal zupełny brak ekscytacji u widza. Do tego przekombinowana fabuła, która nie wykorzystuje potencjału podstawowego założenia scenariusza. Pytanko jedno, chociaż mam ich znacznie więcej - dlaczego żona mafiosa nie nosiła maski tlenowej na łodzi?...
więcej