Jeśli ktoś na prawdę śmiał się przez cały ten filmik, czyli 2 minuty, to pewnie śmieszy go także patyk wetknięty w kretowisko... Nie oszukujmy się - to jest słabe.
Sandler niczym Chaplin wchodzi do sklepu i pada ofiarą kompletu wypoczynkowego. KAPITALNE!!! Dwa ujęcia, świetna reżyseria, śmieszny Sandler. I mamy dwie minuty śmiechu:)